Naukowcy są przekonani, że rozbłyski gamma występują w wyniku wybuchów dużych gwiazd, a na pierwszych etapach ich przemiany w czarne dziury. Po raz pierwszy echa tego wydarzenia w 1968 roku odkryły amerykańskie satelity przeznaczone do rejestrowania testów jądrowych w Związku Radzieckim. Przyjmuje się, że w wyniku zapaści grawitacyjnej gwiazdy siła przyciągania do czarnej dziury jest tak duża, że materia wyrzucona przez ciało niebieskie zostaje skręcona w pierścień objętości wokół przedmiotu powstałego w wyniku wybuchu.
Naukowcy przeanalizowali widmo emisji promieniowania gamma z teleskopów o niskiej i wysokiej czułości i znaleźli , że wygląda inaczej. Biorąc za podstawę dane z teleskopu "Compton", któremu udało się zarejestrować sześć takich eksplozji, naukowcy odkryli, że podczas rozbłysków gamma powstają struktury falopodobne, których początek wydaje się być na końcu rozbłysku, a koniec – w pierwszej chwili po śmierci gwiazdy. [19659004] John Hakkila